Stanisław Grabowski
Kalendarium Niepodległości (20)
15 października 1918
W parlamencie austro-węgierskim posłowie Polacy deklarują, iż są obywatelami niepodległego państwa polskiego.
_____________________________
Wielki rynek w Orłowej zapełniły około 20-tysięczne rzesze, które w skupieniu słuchały przemówień i odczytywanych tekstów rezolucji, ale z entuzjazmem reagowały na słowa wyrażające wolę Śląska przynależenia do Polski. Uważamy się odtąd za obywateli wolnej, zjednoczonej i niepodległej Polski! (Zofia Kirkor-Kiedroniowa)
____________________________
„Polska nierządem stoi!”, rzekł do mnie […] arcybiskup [Aleksander Kakowski – St.G.] z przygnębieniem. Istotnie przeżywamy dni pełne goryczy. Wobec Rady Regencyjnej hołdy z daleka, ksiądz arcybiskup najniepopularniejszy, na niego publika: bij, zabij! Nawet duchowieństwo. Domaga się społeczeństwo, by ustąpił i zajął się sprawami duchownymi, przez swą działalność polityczną jakby umniejszył powagę Kościoła. Chętnie bardzo wyszedłby arcybiskup z Rady Regencyjnej! Tak sobie dumam, że stał się cud… Legł Moskal, pada Prusak, Austria się rozkłada. Z tego chaosu na rumowisku walących się światów wypływa Polska Zmartwychwstała. Scementowali ją wrogowie krwią własną, za zbrodnię płacą życiem. Biegnę z uniesieniem na spotkanie Polski wyśnionej, wymarzonej… ale wnet cofam się boleśnie. Czyż to ona, wyśniona, bez dawnych tradycji, a z dawnymi błędy – ze świeżym trądem niewoli – nie przygarniająca, a przeklinająca. Niejednokrotnie są rozczarowania jednak u wrót dopiętego celu. Moment olbrzymi! My mali – ale wierzę w Opatrzność, która nas podnosi, osłania. (Maria Lubomirska)